This entry was posted
on sobota, września 28, 2013
and is filed under
druty
.
You can leave a response
and follow any responses to this entry through the
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
.
Co robiłam, gdzie byłam - wrzesień.
-
*Październik już trwa tydzień. A ja dopiero dzisiaj wstawiam post, który
jest moim pamiętnikiem ;-)*
*W Słupsku na początku września odbywały się Dni kul...
Szal jest cudny, bardzo mi się podoba :) pozdrawiam
sliczny i kolorek bardzo jesienny ;)
chyba ponownie tez poczynie summita bo cora zarekwirowala mojego ;)
pozdrawiam serdecznie magnolia;)
Ja chyba tępa jestem nie rozumiem tego wzoru...
Tym bardziej podoba mi się Twoje dzieło:)
Pozdrawiam Lacrima
Cudowny szalik. Podziwiam włożoną w niego pracę i oczywiście wspaniałe wykonanie. Osobiście nigdy jeszcze nie robiłam ażurowych szalików. Może kiedyś się skuszę.
Serdecznie pozdrawiam